5 najlepszych trików barmańskich
Każdy z nas na pewno przynajmniej raz oglądał pokazy barmańskie. Mistrzowskie triki były efektowne, przyciągały wzrok, a do tego kusiły. Niektórzy próbowali je nawet powtórzyć. W sieci znajdziemy wiele poradników dotyczących podstawowych sztuczek. Na specjalne okazje przydadzą się jednak najbardziej wysublimowane chwyty.
Właściwie po co się je wykonuje?
Pytanie na pozór banalne, ale posiada ukryte sedno. Pokazy barmańskie bawią gości, ale nie przekładają się na samą jakość oferowanych drinków. Najczęściej towarzyszą specjalnym okazjom. Wynajęcie specjalisty słono kosztuje, ale wprawia towarzystwo w osłupienie. Poza tym sama świadomość otrzymania zamówienia od fachowca poprawia walory smakowe płynnego specyfiku.
Stąd też popularność pokazów barmańskich na weselach, imprezach towarzyskich oraz spotkaniach integracyjnych. Najlepsi w swoim fachu mogą liczyć na sowite wynagrodzenie. Klienci bywają niezwykle szczodrzy, o ile zaskarbi się ich uwagę.
-
Stawianie butelki na przedramieniu
Podstawowy trik, który pozwala na zwiększenie oceny umiejętności barmańskich. Butelki z trunkiem stawia się na przedramieniu po odpowiednim wyrzucie. Sztuczka wymaga od barmana właściwej koordynacji ruchów. Co może pójść nie tak?
Butelka może nie zostać dokręcona odpowiednio. Wtedy stoczy się po naszej ręce i następnie stłucze. Na samym początku nauki, barman łapie równowagę. Szkło musi być umieszczone w takim miejscu przedramienia, aby stykało się całym dnem z powierzchnią ręki. Nikomu chyba nie trzeba tłumaczyć, że końcowy sukces to efekt wielu lat treningów.
-
Efektowne przerzuty
Pozycja obowiązkowa na każdym pokazie barmańskim to umiejętne przerzuty butelek. Butelki najczęściej obraca się bardzo szybko. Odpowiednie tempo sprawia, że widzowie zachwycają się techniką sztukmistrza.
Istnieje kilka głównych kierunków ruchów. Przerzuty odbywają się za plecami, przed barmanem albo też ze zmienną rotacją. Mistrzowie potrafią operować szkłem nawet z zamkniętymi oczami. Lepiej nie próbować tego we własnym domu!
-
Niecodzienne otwieranie piwa
Zastanawia Was zapewne, co ciekawego niesie za sobą otwieranie piwa. Czynność zwyczajna, ale w wykonaniu profesjonalistów niezwykle urokliwa. Potrafią oni bowiem otworzyć butelkę złocistego trunku za pomocą przedramienia albo też własnej powieki!
Brzmi to absurdalnie, ale niektórzy barmani opanowali sztuczkę do perfekcji. Cały szkopuł polega na uprzednim rozluźnieniu zamknięcia, czego nie widzi klient. Dzięki temu nawet powieka może sprostać wyzwaniu.
-
Bilardowe zagranie
Bardzo efektowne zachowanie, które wymaga odpowiedniego przygotowania lady. Polega na wlaniu zawartości kieliszków do szklanek. Są one umieszczone obok siebie (działa tu zasada domina). Barman trzyma w ręku kij i za pomocą jednego uderzenia strąca pierwszy kieliszek, który rozpoczyna reakcję lawinową.
W ten sposób można napełnić ogromną ilość szklanek w szybkim czasie, ku powszechnemu zadowoleniu gości. Kluczem do odniesienia sukcesu jest naturalna precyzja.
-
Kontrolowane rozlanie
Ostatni trik opiera się na zrozumieniu prostych zasad fizyki. W celu przyrządzenia efektownego drinka, korzysta się z tzw. shakerów. Jeden z nich podrzucamy do góry, dzięki czemu zawartość wylewa się pozornie na zewnątrz. Zadaniem barmana jest umiejętne dołożenie drugiego ekwipunku tak, aby na ziemię nie ulała się żadna kropla. Całemu procesowi często towarzyszą dodatkowe podrzuty.
Sztuka barmańska cieszy się coraz większą popularnością. Wzbudza zachwyt gości oraz pozwala na zwiększone profity. Mistrzowie w swojej branży mogą liczyć na duże napiwki, świetny odbiór w społeczeństwie, a także wiele zleceń. Najlepsi uczęszczają na konkursy barmańskie z dużymi pulami nagród, gdzie mierzą się z innymi sztukmistrzami.
Inspiracja: MSBiS.pl – Szkoła barmanów, kelnerów i Sommelierów.